Dzień Pozytywnie Zakręconych – Katarzyna Perka

Wiem, że są dni, kiedy nastrój leci w dół, po policzku płyną łzy, a serce dusi smutek. Myśli są wtedy ponure, a usta bez uśmiechu. Każdy czasem tak ma. Trzeba przeczekać. Tłumaczyć sobie, że to minie. Szukać ratunku i pocieszenia. Podobno kobiety skutecznie pociesza czekolada i wino. Niestety, osobiście nie mogę polecić jednego ani drugiego – po czekoladzie zamiast nastroju rośnie mi waga, a po winie wzrasta, owszem, ale ból głowy.  Nie życzę nikomu. Ratuję się więc innymi sposobami: filmem, muzyką, telefonem do córki. A kiedy i to nie pomaga, przypominam sobie jeden z najtrudniejszych momentów w moim życiu i słowa, które stanowiły wtedy moje motto, a przychodziły do mnie podczas codziennego mijania zakładu pogrzebowego: „przynajmniej żyję”. Teraz, po latach dodaję do tych słów: „ i staram się to robić pozytywnie”. 

Życie dla nikogo nie jest zawsze tylko proste i przyjemne. Tak było, jest i będzie, że w naszych dniach przeplatają się chwile radosne z tymi trudniejszymi. Spójrz dookoła. Od nas zależy jak się zachowujemy wobec tego co nas spotyka. Dziś uświadomiłam sobie, że mimo wszystkich życiowych burz, smuteczków i trudności, nadal potrafię wybrać życie na optymistycznych wibracjach i lubię klimat pozytywnego zakręcenia. Czuję, że tak jest dla mnie lepiej, zdrowiej, weselej, korzystniej. Piszę o tym akurat teraz bo tak się składa, że w dniu 17 sierpnia jest obchodzony Dzień Pozytywnie Zakręconych. 

Pozytywnie Zakręcony, jak głosi definicja, to ktoś kto „ma bzika na punkcie swojej pasji, miewa zwariowane pomysły, jest urodzonym optymistą, a w jego towarzystwie zawsze jest weselej”.  Jeśli umiesz tak żyć, to przyjmij moje serdeczne życzenia – dziś jest Twój Dzień, święto, które zwraca uwagę na radosną postawę wobec świata i zdarzeń. Pozytywnie Zakręceni też mają gorsze chwile, brzydko mówią, kiedy uderzą nogą w drzwi, wkurzają się i złoszczą, ale świadomie wybierają pozytywność w swoim życiu. Nie są zaprogramowani na wieczny uśmiech i szczęśliwość, ale wierzą, że świat to dobre miejsce, a sprawy dobrze się ułożą. Taka postawa jest możliwa dzięki stosowaniu kilku prostych zasad: 

1. Doceniaj. 

2. Ciesz się tym, co masz. 

3. Nie zazdrość. 

4. Uśmiechaj się. 

5. Bądź życzliwy. 

6. Nie oceniaj. 

7. Nie porównuj. 

8. Pielęgnuj marzenia. 

9. Dziel się. 

10. Kochaj. 

Niby proste, a takie trudne. Dobra wiadomość jest taka, że tego można się nauczyć, a na naukę jak wiadomo nigdy nie jest za późno. Ktoś ładnie napisał, że „ratowanie najlepszej części siebie, innych i każdej sytuacji jest wyborem”. Taką postawę wybierają optymiści. Tak żyją Pozytywnie Zakręceni. Już Jesteś wśród nich? A może chcesz dopiero dołączyć? Zanim odpowiesz sobie na to pytanie zrób małe rozeznanie i zerknij na referencje Pozytywnie Zakręconych.

REFERENCJE POZYTYWNIE ZAKRĘCONYCH

Ja Życie gorąco dziś Państwu polecam postawę prezentowaną w codziennych działaniach przez ludzi Pozytywnie Zakręconych. Polega ona na świadomym wybieraniu optymizmu i pogody ducha, pielęgnowaniu pozytywnych emocji i kultywowaniu zabiegów dbających o jakość życia. Do jej szczególnych zadań należy zwiększanie poczucia szczęścia człowieka, minimalizowanie skutków kryzysów, opieka nad pogodą ducha i pozytywnością jednostki i grupy. Poprzez propagowanie pogodnego podejścia do różnych sytuacji życiowych, Pozytywnie Zakręceni przyczyniają się nie tylko do zwiększania swojego zadowolenia, ale także wpływają na całe otoczenie wprowadzając do niego harmonię i równowagę. W ostatnim czasie postawa pozytywności pełni w naszym życiu wyjątkowo ważną rolę i stanowi bardzo skuteczne antidotum dla wszechobecnego stresu. Cechuje się ogromnym zapałem i radością do podnoszenia ogólnego komfortu bycia, a jej profilaktyczne oddziaływanie na myśli, mowę, uczucia i emocje przynosi ogromną korzyść każdemu, kto się z nią zwiąże. Postawa Pozytywnie Zakręconych cieszy się zaufaniem oraz sympatią w środowisku ludzi pogodnie usposobionych do życia. Umie ona konstruktywnie kształtować zasady współżycia społecznego, a swoją dużą wiedzę i doświadczeniem chętnie dzieli się z innymi. Co ważne – strona etyczno-moralna tej postawy jest także bez zastrzeżeń. W związku z powyższym z czystym sumieniem rekomenduję opisaną wyżej jako godną zaufania, stosowania i polecania.

Jeśli po przeczytaniu powyższych referencji czujesz, że masz apetyt na taki sposób postrzegania świata to proponuję Ci wprowadzenie do swojego codziennego menu dużej ilości uśmiechu, podwójnej dawki wiary w to, że wszystko będzie dobrze i doprawienie wszystkiego tym, co zostało opisane wyżej w 10 punktach. Nie ponosisz kosztów. Dostępność od zaraz. Nie grozi przedawkowaniem. Nie ma skutków ubocznych. Zadowalające efekty przy regularnym stosowaniu. Gorąco polecam. Zdegustujesz?

Smacznego,

Kasia

Udostępnij: