Dzisiaj ciąg dalszy litery C.
C jak CIERPLIWOŚĆ – jej definicją jest spokojne podejście do życiowych przeszkód, przykrych zdarzeń lub niemiłego cudzego postępowania.
Kardynał Stefan Wyszyński ujął to tak – Cierpliwość sprawia w nas, że z jej pomocą znosimy zło doznawane od innych, że chronimy się od niedobrego smutku.
A Horacy : Dzięki cierpliwości łatwiej znosi się to, czego nie można naprawić.
Ale cierpliwość przydaje się także w realizacji wyznaczonych sobie celów. W naszym współczesnym świecie pełnym pośpiechu, presji i marzeń o błyskawicznym sukcesie – cecha to doprawdy rzadka a nawet deficytowa.
Ale może zawsze tak było bo angielski aktor i dramaturg Thomas Heywood już na przełomie XVI i XVII wieku twierdził, że „ Cierpliwość to kwiat co nie rośnie w każdym ogrodzie”
O jej potrzebie często wspominają artyści:
Michał Anioł – Geniusz to wieczna cierpliwość.
Fryderyk Chopin – Czas to najlepsza cenzura, a cierpliwość – najdoskonalszy nauczyciel.
Czasem traktowana jest jak oręż w walce – wszak mówimy „Uzbroić się w cierpliwość”.
Antoine de Saint Exupery radzi -„ Nigdy nie trać cierpliwości – to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi.”
I na koniec filozoficzne spojrzenia Karela Capka – „Musimy mieć cierpliwość do życia, ponieważ jest wieczne”.
C jak CYNIZM – postawa charakteryzująca się nieuznawaniem wartości i norm obowiązujących w danym środowisku.
Cynizm wiąże się z negatywnym poglądem na naturę ludzką. Uznaje, że jednostki dążą do realizacji swoich egoistycznych interesów. Według cyników „wyższe wartości”, „wzniosłe cele” czy ideały (np. dobro powszechne, rodzina, Bóg) są one jedynie słowami, za pomocą których jednostki oszukują same siebie, lub które służą jednym do manipulacji drugimi. .
Dla starożytnych cyników (np. Antystenesa czy Diogenesa z Synopy) odrzucenie obowiązujących norm i wartości było pozytywnym zjawiskiem, ponieważ tylko rezygnacja z bogactwa, sławy i innych dążeń większości ludzi dają jednostce wolność. W okresie cesarstwa rzymskiego cynizm stopniowej degeneracji. Jego pozytywne przesłanie zostało zapomniane, a on sam zaczął być utożsamiany z egoizmem i zakłamaniem.
Co na ten temat współcześni? To zależy od relacji ze światem…
Oto Bertrand Russell jeden z najwybitniejszych filozofów XX wieku – Cynizm to produkt wygodnictwa i bezsilności.
Oskard Wilde, w którego życiorys zaczął się od uczestnictwa w high society a zakończył doświadczeniem ostracyzmu – Cynik to człowiek, który zna cenę wszystkiego i wartość niczego.
A dla pełnego gorzkich refleksji Jeana Geneta, francuskiego dramaturga, którego życie twórczość związane były z wykluczeniem, wyobcowaniem i brakiem porozumienia. – Cynizm jest to udana próba zobaczenia świata takim, jakim jest on w rzeczywistości.
C jak CIEKAWOŚĆ – Każdy z nas słyszał zapewne nie raz, że ciekawość jest pierwszym krokiem do… piekła ale pewne jest, że autorami tego powiedzenia byli rodzice zmęczeni pytaniami dlaczego woda jest mokra, a powietrze przezroczyste… albo też ci, którzy uważają, za Anatolem Francem, że „Zawsze istnieje moment, w którym ciekawość staje się grzechem” oni jednak najpewniej mają na myśli pospolite wścibstwo…
Dużo właściwsze byłoby stwierdzenie, że ciekawość jest pierwszym krokiem do wiedzy i sukcesu.
Chcecie dowodu? Bardzo proszę – oto co powiedział Albert Einstein – Nie mam żadnych talentów prócz namiętnej ciekawości.
Pierwsze jej przejawy zdradzają już dwu, trzymiesięczne niemowlęta. Dziecko w takim wieku nawiązuje kontakt z otoczeniem: dostrzega kolorowe, ruchome przedmioty, zatrzymuje spojrzenie na twarzach i uśmiecha się świadomie na widok rodziców. Zaczyna się budzić ciekawość otoczenia.
Około czwartego roku życia człowiek okazuje się straszliwym gadułą: zadaje milion pytań na minutę… Jest to moment kluczowy dla zaszczepienia dziecku zaufania do siebie, przekonania go, że ma prawo być ciekawe – czytam w artykule psycholog Elżbiety Brodowskiej
I tak powinno zostać bo oto raz jeszcze Albert Einstein – Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.
A oto Ryszard Kapuściński – Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć? Potrzeba nieustannego dziwienia się? Człowiek, który przestaje się dziwić jest wydrążony, ma wypalone serce. W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze – uroda życia.
Pozdrawiam, Joanna