On, ona i mamona

„Mój były narzeczony korzystał z usługi sprzątaczki raz w tygodniu, za co miesięcznie płacił 1000 zł. Gdy ja się do niego wprowadziłam, nie chciałam aby obca baba kręciła mi się po mieszkaniu więc przejęłam jej obowiązki. Czyli mój narzeczony był 1000 zł do przodu. Co nie przeszkadzało
w pobieraniu ode mnie opłaty 1200 zł miesięcznie za wynajem mieszkania. Ja zarabiałam wtedy 1800 zł a on 20 000 zł. A na związku ze mną dodatkowo 2200 zł.”

Brzmi chociaż trochę znajomo? To jedna z wielu historii zasłyszanych od kobiet. Choć przysłowie mówi, że „pieniądze szczęścia nie dają”, to ich wpływ na codzienne bycie razem, uczucia czy sex jest znaczący. Bo choć powodów do sprzeczek w związku jest wiele, to tymi najbardziej dzielącymi są pieniądze, o które walczy co trzecia rozwodząca się para.

W takim razie, jak rozmawiać w związku o pieniądzach, aby zarządzanie finansami nie miało negatywnego wpływu na nasze codzienne życie. Pierwsza i najważniejsza zasada: przestańmy temat pieniędzy omijać szerokim łukiem, spychając go na boczny tor. Pieniądze zawsze budziły emocje
 i nadal będą miały wpływ na  nie. To jakiego rodzaju one będą zależy wyłącznie od naszego podejścia do pieniędzy. Wszystko uzależnione jest od ustalonych na początku reguł „gry”. Dla każdego z nas pieniądze stanowią inną wartość. Dlatego też każda para różni się między sobą postawami wobec pieniędzy i podejściem do wspólnego budżetu. Wiele zależy od poziomu wzajemnego zaufania
i szczerości. Decydując się na określone rozwiązania typu „2 ludzi, 2 konta”, „partner na utrzymaniu”, „partner zarabia, partner rządzi” czy „wspólna portmonetka” powinniśmy się świadomie na nie zgadzać.

Nie istnieje jeden sprawdzony model zarządzania finansami w związku. Zatem, na co powinniśmy zwracać uwagę ustalając sposób zarządzania pieniędzmi w związku? Oto kilka podpowiedzi:

@  Oddzielcie miłość od pieniędzy! Osobno zajmujcie się kwestiami finansowymi a osobno uczuciami i emocjami z nich wynikającymi. Rozmowy o pieniądzach powinny być rzeczowe i powinny opierać się na praktycznych rozwiązaniach wynikających z zarządzania wydatkami czy pojawiającymi się nadwyżkami w budżecie. Absolutnie nie należy traktować przyjętych rozwiązań budżetowych, jako dowód na to, kto kogo kocha bardziej i kto jest w związku ważniejszy!

@ Rozwiązanie wypracowane przez was, nie powinno wzbudzać emocji ukierunkowanych na poczucie wykorzystywania finansowego. Nikt nie powinien się tak czuć!

@ Nigdy, ale to nigdy nie krytykujcie partnera na co wydaje swoje pieniądze! Zarządzanie finansami nie mającymi nic wspólnego z przyjętymi rozwiązaniami budżetowymi, to indywidualna sprawa każdego z partnerów. Zabawne czy złośliwe komentarze w obecności rodziny czy przyjaciół
z pewnością nie wpłyną pozytywnie na relacje w związku.

@ O pieniądzach należy rozmawiać dojrzale. Emocje, które towarzyszą rozmowie nie powinny mieć wpływu na najważniejszy, wasz wspólny cel – bycie razem. Pamiętajcie, że pieniądze, to tylko pieniądze. Priorytetem niech będzie szacunek do partnera. Znajdzie w waszym związku wartości poza finansowe i pielęgnujcie je, komunikując jasno, za co partnera cenicie najbardziej.

@ Niedopuszczalne jest zaskakiwanie partnera wydatkami ze wspólnego budżetu związanymi
z realizacją własnych zachcianek czy hobby. Takie działanie może naruszyć zaufanie, co z kolei może uruchomić u drugiego partnera chęć wzmożonej kontroli.

@ Rozmowy o pieniądzach należy zacząć zaraz na początku waszej wspólnej drogi w podejmowaniu zobowiązań. Zarówno tych dotyczących wspólnego zamieszkania czy decyzji o zainwestowaniu w psa. Przegapienie tego momentu może skutkować nieporozumieniami i znacząco wpłynąć na jakość związku.

@ Jeśli jest taka potrzeba, możecie w porozumieniu z partnerem zmieniać zawartość ustaleń
w zależności od waszej sytuacji materialnej. Możecie próbować różnych rozwiązań, aż wypracujecie sobie optymalne dla was. Choć i ono z czasem może się zmienić.

W kwestiach finansowych należy działać w porozumieniu i transparentnie. Przejrzystość
w zarządzaniu budżetem w związku jest podstawą, gdyż w ten sposób uczymy się otwarcie rozmawiać o pieniądzach a co więcej nabieramy większego zaufania do siebie. Łatwiej wtedy panować nam nad nimi i traktować je jako środek techniczny. A nie jako narzędzie regulujące poziom miłości w związku.

Pamiętajcie! Pieniądze, to tylko pieniądze. Nie mogą przysłaniać najważniejszego powodu, dla którego jesteście razem. Gdyż demon spuszczony ze smyczy z chęcią rozpocznie destrukcyjną prace
w waszym związku.

dr Iza Gontarek

Udostępnij: