Odzyskać czas – Karolina Nowakowska

To marzenie wielu. Brzmi niewiarygodnie, prawda? Przecież wszyscy wiemy, że czas to jedyna rzecz, której nikt nam nie wróci. Nie można go też cofnąć. Płynie nieubłaganie. Jest najcenniejszym co mamy.Nie można go odzyskać.Nie można go odzyskać?To dlaczego od kilku dni dokładnie to robię?


Jesteśmy w górach. Zakopane jest dla mnie i mojej rodziny miastem szczególnym z kilku względów. W dużym skrócie- lubimy tu być. Zwłaszcza po sezonie, kiedy w restauracji można zjeść bez godzinnej kolejki , a na stoku nie czeka się do wyciągu. Kiedy miasto jest miastem, a nie spędem ludzi z całego kraju i nie tylko.Zastanawiam się od kilku dni dlaczego- mimo dużej dawki emocji związanej z nauką jazdy na nartach przez moją córkę i mocno porannego wstawania- czuję się lepiej i wbrew pozorom spokojniej. Jesteś na urlopie- powiecie. Nie musisz gotować ani sprzątać- dodacie.  Tak. Nie muszę również prasować, a jedynie martwić się czy córce wystarczy czystych ciuchów i czy buty nie przemokły, bo tu- w przeciwieństwie do Warszawy- jest zima przed duże Z.


Muszę też wstawać o 6 i dopilnować, aby nic nas podczas tej nauki nie zaskoczyło. Niby wolne, a ja nie pamiętam takich emocjii. Duże podekscytowania, trochę stresu. No i pierwsze zawody. Ale paradokslanie to wszystko właśnie sprawia, że czasu mam więcej. Jak to możliwe? Już wam mówię. Jestem. Tu i teraz. Z rodziną. Z najbliższymi. Z Nimi wstaję rano nie odpalając telefonu po przebudzeniu. Idziemy wcześniej na pyszne śniadanie w naszym ulubionym pensjonacie.Nie czytam powiadomień, bo jestem zajęta pakowaniem córki na narty. Nie scrolluję instagrama, bo patrzę wzruszona jak coraz pewniej czuje się na stoku z każdym zjazdem. Zapamiętuję te chwilę. Uwieczniam je w pamięci, a nie w relacji. Świętując tu urodziny Wiktorii nagrywam filmik, by pokazać go mamie, a nie na stories.Nie myślę o fotce na insta i o której godzinie ją wrzucić. W miejsce tego delektuję się góralskimi smakami w karczmie. TO jest prawda. TO jest życie. TEGO nie odda  najlepiej sfilmowana relacja. I choćby milion osób ją zobaczyło i tak nie wygrają z tym, co najważniejsze. Nie poświęcając czasu na to, by jak najlepiej wypaść w mediach społecznościowych zyskuję najlepsze- odzyskuję czas. Czuję naprawdę. Widzę bez filtra. Mam czas na wnikliwą obserwację ważnej chwili w miejsce robienia live’a. Wiem, że sociale są ogromnie ważne i nie umniejszam ich znaczenia. Ale namawiam Was do tego, abyście też postawiły czasem na Wasz czas. Bo możecie go odzyskać, jeśli tylko zechcecie.


Pięknego, spokojnego dnia bez nerwów.Karolina ❤️

Udostępnij: