Za czym my tak gonimy? Od rana. Każdego dnia. Czy naprawdę musimy mieć wszystkie najnowsze na rynku gadżety, markowe ciuchy, najmodniejsze buty i idealne foty na insta?
Czy naprawdę lepiej spotykać się online niż spędzić popołudnie z przyjaciółmi w klimatycznej knajpce, nad Wisłą, albo po prostu w domowym zaciszu?
Moje sierpniowe myśli zawsze krążą wokół tematu wartości. Każdego roku czynnie biorę udział w obchodach wybuchu Powstania Warszawskiego. Odkąd mam córkę i obowiązek przekazania Jej wagi patriotyzmu, 1 sierpnia wydaje mi się jeszcze ważniejszą datą.
Każdego roku też buduje mnie widok tłumnie maszerujących rodzin w okolice rotundy, a ciarki na moim ciele niezmiennie wywołują wyjące syreny i jedność Polaków podczas tej jednej minuty ciszy. Ta siedemnasta jest zdecydowanie moją ulubioną. I głęboko wierzę, że ten szczególny dzień, w którym oddajemy hołd bohaterom naszego miasta, zmieni coś na przyszłość w naszym myśleniu i w naszych sercach.
W moim zmienia, bo zawsze przypomina mi, co jest najważniejsze. I dlatego dziś będzie krótko. Krótko i na temat, bo mam wrażenie, że w tym zabieganym i instagramowym świecie zapominamy często o tym, co najważniejsze.
Zdrowie. Rodzina (w tym Przyjaciele). Spokój wewnętrzny. Rozwój. Spełnienie zawodowe. Radość.
Dbajmy o siebie- o nasze ciała- bo to nasz dom. Odżywiajmy się racjonalnie, pijmy odpowiednią ilość wody dziennie, nie zaśmiecajmy swojego organizmu. Badajmy się. Uczmy się też unikać stresu, a póki co- uczmy się nad nim panować.
Spędzajmy czas z tymi, których kochamy i którzy są dla nas ważni. Odłóżmy na bok telefony. Dajmy Im to odczuć. Mówmy Im o tym! CZAS to największe dobro jakie mamy. Pamiętajmy, że ludzie, którzy nas otaczają kształtują nas i określają. Dbajmy więc o tych, których chcemy mieć przy sobie.
Poznawajmy siebie, aby wiedzieć kim jesteśmy i czego potrzebujemy. Nasze potrzeby są ważne, bo jeśli my będziemy ze sobą szczęśliwi i spokojni, inni będą się dobrze czuć w naszym towarzystwie. Pracujmy nad sobą. Rozwijajmy się, bo – jak słusznie powiedział kiedyś mój Mąż „kto się nie rozwija, ten się cofa”.
Spełniajmy się i swoje marzenia. Pamiętajmy o tym, że życie, oprócz pracy i obowiązków, przede wszystkim ma być źródłem radości i satysfakcji. Nie zapominajmy o odpoczynku, który jest nieodłączną częścią naszej pracy. Te rzeczy dają nam napęd do działania i dodają sił, kiedy jest trudniej.
To od nas zależy, z jakim nastawieniem będziemy witać każdy nowy dzień. Stare powiedzenie mówi, że „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”. To prawda. Na wielu płaszczyznach.
I takiej świadomości Wam życzę nie tylko na dziś. Pięknego dnia!
Karolina Nowakowska
sierpień 2019